Sunday 14 March 2021

Wiosenne przemyślenia..

Zacznę od pytania.. Co to takiego jest sukces? Czy to kariera? stan posiadania? A może sukces to poczucie wewnętrznej harmonii i zgody ze światem? To szczęście i zdrowie moje i moich bliskich? A może podążanie za głosem własnego serca? Odpowiedzmy sobie.. To ostatnie chyba jest najtrudniejsze - podążanie za głosem swego serca - wymaga nie tylko odwagi i hartu ducha ale też samodyscypliny w pokonywaniu lęków, słabości i wad. Nie ma uniwersalnej recepty na sukces. Każdy z nas ma swoją misję, z którą przyszedł na świat a także wyjątkowe dary i unikalne zdolności. Jak je rozpoznać i wykorzystać? Właśnie podążając za głosem serca. Ono nam podpowie co robić. Podążanie za głosem serca pomaga jasno określić priorytety, zrozumieć co naprawdę jest ważne. Uświadamia nam, że nie wolno marnować czasu. jesteśmy tutaj nie bez powodu.. Wkraczając na tę ścieżkę warto rozpocząć od oczyszczenia duszy i serca. Koniec zimy i początek wiosny to dobry czas na zmiany. Natura nam pomaga, wystarczy zaobserwować to co się teraz dzieje.. Tak jak rolnik wiosną usuwa kamienie z pola tak ja muszę się pozbyć swoich "wewnętrznych kamieni" - wad, by ruszyć w dalszą drogę bez zbędnego ciężaru. Nie jest to łatwe ale rozwój cały czas trwa, to proces. każdy z nas będzie się rozwijał do końca życia i zawsze znajdzie się coś do przepracowania. Nigdy nie będę idealna.. To trzeba zaakceptować.. Pomaga technika przyglądania się myślom i emocjom bez prób ich zwalczania. Zamiast się złościć, patrzę jak przychodzą.. I odchodzą. Jeśli dam się złapać negatywnej myśli lub emocji i w popłochu chcę się jej pozbyć to karmę ją swoją energią.. A tego nie chcę i jest to trudne.. Staram się świadomie wybierać dobre i pozytywne myśli i zasilam je dobrą energią. Najważniejsze to być TU i TERAZ, świadomie, spokojnie, bez oceny. Trzeba nauczyć się pozostania w pozycji obserwatora. Pomocna jest joga - w której od niedawna się zgłębiam. Wiadomo, co jakiś czas sprawy się wymkną spod kontroli, ważne żeby nie panikować. Wyciągnąć właściwą dla siebie lekcję i iść dalej. Wszyscy jesteśmy w podróży życia. Nadchodzi wiosna, czas oczyszczania, pora by usunąć wszystkie "kamienie" z serca i duszy.

 "Znajdź czas na odpoczynek. 
Zrezygnuj z walki. 
Dzisiaj wschodzi nowe słońce. 
Wszystko budzi się do życia. Jest wiosna, czas rozkwitu i wdzięczności. 
Obudź w sobie poetkę. Obudź w sobie artystkę. 
Spójrz na świat jak na wielki nieodgadniony cud - bo tym właśnie jest! 
Nasza zdolność chodzenia, widzenia, słyszenia, 
Smakowania, przytulania i troski o innych jest wielkim darem. 
Dzisiaj zatroszcz się także o siebie - 
 Usłysz ciche wołanie swojego serca i swojej duszy.
 Jesteś wyjątkowa. 
Niepowtarzalna. 
Piękna. 
Rozkwitaj." 
Agnieszka Maciąg

1 comment:

  1. Piękne przemyślenia Jolka:) Niedawno zdałam sobie sprawę jak mało doceniamy swój pobyt na ziemi. Wiosną takich przemyśleń jest więcej, pewnie odradzająca się przyroda zachęca nas do tego. Może jesteśmy tu ostatni raz... Tyle czynności wykonujemy mechanicznie, myślami błądząc gdzieś tam, często w nieprzyjemnych zdarzeniach, które były albo które mogą się zdarzyć. Nie zwracamy uwagi na to, co robimy, jesteśmy nieobecni, bo to takie zwykłe. A codzienne czynności mają w sobie tyle piękna... Cokolwiek robimy; rozwieszamy pranie, kroimy chleb czy słuchamy przekomarzania się dzieci..., warto zauważać to i przeżywać świadomie, bo tylko na ziemi, ziemskimi zmysłami możemy tego doświadczać. Z wiosną trzeba robić porządki, ja też wyrzucam, rozpuszczam to, co już niepotrzebne. Oczyszczam serce, abym lepiej widziała jaką drogą mam za nim podążać.

    ReplyDelete