Monday 12 December 2022

Żyj ostatnim dniem

                              Zdj z internetu


 Żyj tak, jakby twój każdy dzień miał być ostatnim ( Horacy}.

Żyjemy w czasach, kiedy jesteśmy nieustannie bombardowani informacjami, które wywołują strach.

A tymczasem... 

Życie, o które tak się boimy, przepływa, przecieka przez ten strach w nas, nie pozwalając nam żyć.

Jaki sens ma zamartwianie się o przyszłość, skoro nie potrafimy żyć dniem dzisiejszym...

Oddajemy swoją uwagę, energię, zdrowie czemuś, co może nadejść... , zawładnąć nami, zniszczyć nas...

A co z dzisiejszym dniem? Może jest ostatnim? I co nam przyjdzie z zamartwiania się o przyszłość...

Żyj dzisiaj!

Wyłącz telewizor. I wiadomości ze wszystkich mediów.

Uśmiechnij się do siebie i pozwól sobie czuć się dobrze, bo  żyjesz właśnie dziś :)

To ta chwila jest właśnie dla ciebie.

Zaparz kawę, zjedz ciastko, idź na spacer albo...  nie rób nic... 

Zatrzymaj się i zauważ jak wygląda życie bez manipulacji. 

To dzisiaj możesz postanowić być szczęśliwym. Cieszyć się każdą chwilą mijającego dnia.

Ciesz się bliskimi, rodziną, uśmiechaj się do wszystkich radośnie, do ludzi na zewnątrz też  {:},  a zobaczysz, że z automatu poczujesz się lepiej, czego ci z serca życzę :}

Marija



4 comments:

  1. Replies
    1. Choć po namyśle, niekoniecznie jednak. Wszystko potrzebne, chyba zmartwienia też..
      Bo życie to proces...

      Delete
    2. Nie posiadam gotowych recept ;)
      Życie jest procesem - zgadzam się - i wszystko jest potrzebne do naszego rozwoju... Ja też jestem w procesie i szanuję doświadczenia innych ludzi. Ten post powstał dlatego, że zrobiło mi się żal ludzi. Byłam świadkiem rozmów między grupą osób, wszyscy byli "nafaszerowani" wiadomościami z tv i bardzo, bardzo wystraszeni wizją przyszłości.

      Delete